Kolejna (już piąta) konferencja w ramach kampani ZDROWY MÓZG odbyła się w Sosnowcu. Na spotkanie przybyli seniorzy i seniorki z Zagłębia i Górnego Śląska. Tym razem konferencja odbyła się w auli Wydziału Nauk Farmaceutycznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Na spotkanie przybyli słuchacze z Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy Wydziale Nauk Farmaceutycznych w Sosnowcu. Wykłady dotyczyły zdrowia mózgu, ja miałam okazję powiedzieć parę słów o diecie, która temu ważnemu organowi sprzyja. Rozmawialiśmy też o tym, co ograniczać. Niechcący zrobiłam reklamę jednego z łódzkich ciast (w którym jest wszystko: bezy, kawa, alkohol), miało stanowić przykład mniej korzystnego produktu, a okazało się być atrakcją. Ponieważ nie mam na to ciasto przepisu, goście zgodnie stwierdzili, że muszą odbyć wycieczkę do Łodzi, m.in. celem znalezienia ciasta i rozpracowania przepisu.
Mówiłam kiedyś, że uwielbiam pracę i spotkania z ludźmi w wieku eleganckim? Bo jeśli nie, to teraz mówię (piszę). Mimo mojej lekkiej niedyspozycji poradziłam sobie ponoć całkiem dobrze. Myślę, że to jednak zasługa gości, gdyż Sosnowiec zachwycił mnie otwartością i uprzejmością. Jak zwykle zabieram garść cennych wspomnień.
PS. W Sosnowcu zjadłam jedno z moich ulubionych dań (pad thai), przyrządzone naprawdę wspaniale, co również zachęca mnie do powrotu. Rozbawił mnie z kolei widok tramwaju, który miał tylko jeden wagon (śmiałam się, że ktoś zgubił drugie pół), czy zrobiłam zdjęcie? Oczywiście, tak jak trolejbusom w Lublinie.
Łagodności!